Dwudziesty dziewiąty września dwutysięcznego piętnastego roku, godzina ósma trzydzieści.
Ta data na zawsze wpisała się w moje życie i je odmieniła.
Tego dnia poznałam miłość mojego życia - moją Maleńką. Tego dnia trzymałam ja po raz pierwszy w życiu. Mogłam wreszcie Ją przytulić i ucałować.
Moja Boska Baboszka wkradła się do mojego świata i wywróciła je do góry nogami.
I za dwa tygodnie skończy pół roku, a ja nie wiem, gdzie uciekł ten czas.
:*
OdpowiedzUsuń